Tłumaczenia pisemne
Tłumaczenie pisemne nie powinno polegać tylko na dosłownym przekładzie wyrazu po wyrazie. W idealnym tłumaczeniu sens oryginału zostaje zachowany, a tekst jest dostosowany do docelowego języka, kultury i odbiorcy.
Oferuję tłumaczenia zwykłe (czyli o ogólnej tematyce) oraz specjalistyczne przede wszystkim w ramach następujących specjalizacji:
Przykłady tłumaczonych przeze mnie dokumentów:
– umowy i porozumienia, upoważnienia, pełnomocnictwa, zaświadczenia, sprawozdania, opinie prawne
– unijne akty prawne: dyrektywy i rozporządzenia na zlecenie Komisji Europejskiej
– tłumaczenia z zakresu ubezpieczeń: polisy, umowy, ogólne warunki ubezpieczenia.
Tłumaczone przeze mnie artykuły zostały opublikowane w międzynarodowych, anglojęzycznych czasopismach naukowych zawartych w części A (najwyżej punktowanej, mającej współczynnik wpływu Impact Factor) wykazu Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, m. in. w „Renewable Energy” i „Meteorological Applications”.
Początkiem moich doświadczeń z tekstami unijnymi był staż tłumaczeniowy w Parlamencie Europejskim w Luksemburgu. Później podczas pracy jako tłumacz i wicedyrektor działu tłumaczeń w biurze tłumaczeń wykonywałam i weryfikowałam dużą liczbę zleceń dla Dyrekcji Generalnej ds. Tłumaczeń Pisemnych Komisji Europejskiej. Zlecenia te są poddawane każdorazowo rygorystycznej weryfikacji i ocenie przez etatowych tłumaczy Komisji. Żadne z wykonanych przeze mnie tłumaczeń nie otrzymało nigdy oceny poniżej „good”, a znaczna część otrzymuje oceny „very good” (w skali ocen pozytywnych Komisji: 10 – „very good” (bardzo dobre), 8 – „good” (dobre), 6 – „below standard” (poniżej przyjętego standardu) oraz ocen negatywnych: 4 – „insufficient” (niewystarczające), 0 – „unacceptable” (nie do przyjęcia)).
Przykłady tłumaczonych przeze mnie tekstów: przemówienia, listy, deklaracje, dokumenty polityczne.
Na zlecenie:
– instytucji krajowych (polskie organy administracji publicznej i władzy ustawodawczej)
– oraz instytucji unijnych (Parlament Europejski i Komisja Europejska).
Wykonuję m.in. tłumaczenia umów, sprawozdań finansowych, raportów biegłych rewidentów, analiz finansowych, wytycznych i procedur na zlecenie międzynarodowych korporacji i banków.
Przekłady marketingowe wymagają tzw. „lekkiego pióra” i kreatywności. Tego typu teksty często zawierają „nieprzetłumaczalną” grę słów, przez co tłumacz musi stworzyć coś nowego, jednocześnie zachowując ideę oryginału.
Wśród moich klientów tłumaczeń marketingowych są m.in. jedna z największych firm w Europie sprzedających suplementy diety dla sportowców oraz międzynarodowa firma produkująca soczewki i oprawy okularowe.
Tłumaczenia z dziedziny technologii informacyjnej wykonywałam m.in. podczas pracy etatowej jako tłumacz w firmie IT tworzącej oprogramowanie.
Przykłady wykonywanych przeze mnie tłumaczeń: dokumentacje produktów, specyfikacje techniczne, instrukcje użytkownika, lokalizacja stron internetowych i interfejsów użytkownika.
Zlecenia tłumaczeń wykonuję od 2010 r. Etatową pracę w zawodzie rozpoczęłam w 2014 r. w firmie IT tworzącej oprogramowanie, a następnie w korporacji międzynarodowej działającej w obszarze HR, marketingu i sprzedaży. W 2016 r. szlifowałam warsztat pod okiem najbardziej wykwalifikowanych tłumaczy podczas stażu w Parlamencie Europejskim w Luksemburgu. Następnie jako wicedyrektor działu tłumaczeń (po awansie ze stanowiska tłumacza i weryfikatora) w biurze tłumaczeń współzarządzałam kilkunastoosobowym zespołem. Dużą część zadań wykonywanych przeze mnie w tym czasie stanowiły przekłady dokumentów dla Komisji Europejskiej, wysoko oceniane w procesach rygorystycznej weryfikacji przeprowadzanej przez etatowych tłumaczy Komisji.
Przez lata działalności jako tłumacz oraz weryfikator pracy innych osób pogłębiłam wrodzoną wrażliwość na dokładność przekładu, poprawność językową i najmniejsze detale. Szkoląc innych tłumaczy i poprawiając wykonane przez nich teksty, rozwinęłam wyczulenie na najdrobniejsze błędy interpunkcyjne czy literówki. Zawsze po wykonaniu przekładu przeprowadzam jego weryfikację i dbam, by nie było w nim żadnych błędów, które wielu tłumaczom zdarza się przeoczyć.
Od 2018 r. prowadzę własną działalność gospodarczą jako tłumacz-freelancer, a wśród moich klientów są osoby indywidualne, firmy, korporacje międzynarodowe, instytucje i dostawcy usług językowych z Polski, Europy, Stanów Zjednoczonych i Singapuru.
Zarówno studia licencjackie, jak i magisterskie w Instytucie Lingwistyki Stosowanej Uniwersytetu Warszawskiego ukończyłam z wynikiem bardzo dobrym (specjalizacja tłumaczeniowa, języki francuski i angielski). Część studiów realizowałam na Université Paris-Descartes w Paryżu.
Korzystam wyłącznie z legalnego, aktualnego oprogramowania: pakietu Microsoft Office oraz nowoczesnego środowiska tłumaczeniowego SDL Trados Studio.
Dzięki wykorzystywanym przeze mnie narzędziom zachowuję formatowanie dokumentu źródłowego i zapewniam spójność terminologiczną nawet przy bardzo długim tekście, a także we wszystkich tekstach podczas całej współpracy z danym klientem.
Ponadto pracuję na programach wewnętrznych dostarczanych przez klientów i szybko uczę się obsługi nowych narzędzi.
Dobre tłumaczenie otwiera wiele drzwi i pomaga dotrzeć do znacznie szerszej grupy odbiorców. W moim przekładzie dokładnie przekażę Twoje myśli, przykładając szczególną wagę do poprawności językowej i najmniejszych detali. Masz pewność, że otrzymasz profesjonalne, rzetelne i terminowe tłumaczenie.